Radeon RX 580 po wydobyciu, wyczyszczony przez Karchera, bez problemu radzi sobie ze wszystkimi grami
W tym Cyberpunk 2077, Assassin's Creed Valhalla, Metro Exodus, Shadow of the Tomb Raider i nie tylko.
Szał kryptowalut już dawno się skończył, ale konsekwencje boomu wydobywczego wciąż są duże. Miliony kart graficznych Radeon RX 580, które całymi dniami wyliczały bezwartościowe hasze, nagle stały się bezużyteczne. Chińskie magazyny wciąż zapełnione są niezbywalnymi towarami, a tamtejsi kupcy muszą sprzedawać swoje towary zagranicznym klientom, licząc na to, że ktoś uwierzy w bajki o nowiutkiej „karcie graficznej” sprzedawanej za zaledwie kilka groszy.
Stan tych okazów nie pozostawia nic do życzenia. Wiele z nich zostało poddanych zgrubnemu czyszczeniu przy użyciu myjek wysokociśnieniowych, co prowadzi do przyspieszonej korozji elementów i obniżenia właściwości przewodzenia ciepła przekładek termicznych.
Jednak nawet po przejściu ciężkich testów taka karta graficzna może działać niezawodnie przez wiele lat. Na przykład bloger technologiczny (kanał YouTube TEHNOGLOBE TV) zweryfikował teorię w praktyce i przekonał się, że nawet „omchły” chiński Radeon RX 580 pozwala na bezproblemowe uruchamianie dowolnych gier. W Cyberpunku 2077 „brak nowości” pokazał wygodne 40 FPS, co wystarczy dla 99 proc. graczy, jeśli pozbędziemy się „burżuazyjnych” żądań.
Jeśli więc po wydobyciu odrzucimy uprzedzenia dotyczące kart graficznych, możemy sporo zaoszczędzić i nie płacić dwa razy tyle za prawie to samo. Jak mówią gospodarka musi być oszczędna, a bezmyślne marnotrawstwo w tych trudnych czasach jest po prostu niewybaczalne i budzi obawy, czy obywatel podejmie słuszną decyzję.